"Biały Nietoperz" to niezależne, liczące 5 utworów dzieło, którego współautorami są mistrz ceremonii Proceente, wokalista Cywinsky, beatmaker Mayor oraz J.J. Gościnnie na materiale pojawiają się Miły ATZ, Diox oraz DJ HWR. Autorem identyfikacji graficznej jest Konrad Smolarski. Za warstwę video projektu odpowiadają Dobrekino Studio, Karol 'LujiG' Bujalski oraz Gosia Tuszyńska. Epka powstała w trakcie sesji nagraniowych w J.J - Studio w Szczecinie w pandemicznych latach 2020-2021. Na płaszczyźnie treści "Biały Nietoperz" koncentruje się na intymnej relacji damsko-męskiej; opisuje stan świadomości artysty oraz skomplikowaną naturę miłości i towarzyszących jej uniesień. "Biały Nietoperz" wyrusza w podróż do źródeł czasu, żeby odnaleźć zrozumienie i kosmiczną harmonię dusz. Wyznaje prawdę o kipiących w nim uczuciach: głodzie własnego ego, bezwarunkowej przekorze, bolesnych porywach napięć oraz melancholii rozczarowań. Twórcy projektu zadbali o jego wyjątkową oprawę video i we współpracy z Dobrekino Studio, aktorką Gosią Tuszyńską oraz autorem obrazu Karolem 'LujiG' Bujalskim zwizualizowali całą epkę "Biały Nietoperz" w formie klimatycznych teledysków. Zdjęcia z udziałem Proceente, Cywinsky’ego i Mayora zostały zrealizowane w wielowymiarowych przestrzeniach czeskiej Pragi, natomiast płaszczyzna fabularna z udziałem Gosi Tuszyńskiej powstała w Warszawie na Mokotowie. Gosia Tuszyńska: "Biały Nietoperz" to podróż przez stany emocjonalne oraz droga do dojrzałości. To koktajl emocji i myśli, a także nieco prawdy o tym, co nas otacza, z czym borykamy się na co dzień. Jest tu trochę tęsknoty, zadumy, zabawy i zagubienia, jest też kropla samotności. Moim celem było stworzenie masek, które zakrywają nasze prawdziwe twarze. Starałam się pokazać dziewczynę, która ma w sobie kilka różnych osbowości: oderwanej artystki, zagubionej małolaty, czy luźnej w podejściu zwykłej dziewczyny. Dla mnie i Karola było to ciekawe doświadczenie: nagrać ujęcia do 5 klipów w ciągu 12 godzin, prawie w całości w jednym pomieszczeniu, z którego trzeba było zrobić kilka. Dobra organizacja pracy sprawiła, że efekt finalny skradł nam serca. Wierzymy, że skradnie i wam." Barwnym dopełnieniem projektu jest język wizualny stworzony pod dyrekcją Konrada Smolarskiego. Oprócz zapadającej w pamięć okładki, płytę promują materiały graficzne w mediach, merch oraz gadżety stworzone specjalnie na potrzeby tego wydawnictwa.